Na Ukrainie pobito ochroniarzy unijnych ministrów. Wzięto ich za "tituszków"
Ukraiński Urząd Ochrony Rządu poinformował, że aktywiści Euromajdanu zatrzymali i pobili ukraińskich ochroniarzy oddelegowanych do zapewnienia bezpieczeństwa ministrom spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Polski; ochroniarzy wzięto za tzw. tituszków.
21.02.2014 | aktual.: 21.02.2014 11:35
Poinformowała o tym agencja Interfax-Ukraina. "Tituszki" to dresiarze działający na zlecenie władz.
W komunikacie ukraińskiego Urzędu Ochrony Rządu napisano, że do incydentu doszło na jednej ze stacji metra, w rezultacie czego "zostały uszkodzone środki transportu, którymi poruszali się funkcjonariusze".
Ukraiński UOR zwrócił się do liderów partii opozycyjnych z prośbą, by przyczynili się do uwolnienia zatrzymanych funkcjonariuszy i by to uczynili, jak napisano, "w imię uniknięcia nieporozumień z wysłannikami Unii i zapobiegnięcia skandalowi międzynarodowemu, a także w celu kontynuowania przez funkcjonariuszy ich zadań".
Nie podano, ilu funkcjonariuszy zatrzymano przez pomyłkę.