Na poznańskich Ratajach złodzieje jako "pracownicy spółdzielni" okradają mieszkania
To nie jest nic nowego - w wielu miastach Polski oszuści próbują się dostać do naszych mieszkań, podając się za pracowników spółdzielni czy pogotowia gazowego, aby wykorzystując nieuwagę domowników, ukraść coś cennego.
Ostatnio do takich przypadków zaczęło dochodzić na terenie ratajskich osiedli, gdzie pojawili się oszuści podający się za pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej "Osiedle Młodych". Oszuści prosili o możliwość wejścia do mieszkania pod pozorem sprawdzenia, czy nie doszło do jakichś usterek lub zalania mieszkania. Aby jeszcze bardziej uwiarygodnić fakt, że są pracownikami spółdzielni, mają nawet sfałszowane identyfikatory.
- Dotarły do nas sygnały o dwóch przypadkach sprzed dwóch tygodni. W jednym okradziono mieszkanie na os. Bohaterów II Wojny Światowej. Złodzieje ukradli gotówkę i kosztowności - wyjaśnia w rozmowie z Wirtualną Polską Iwona Ossowska, rzecznik prasowy spółdzielni. - Wiemy też o drugiej próbie dokonania podobnej kradzieży, ale na szczęście nieudanej - dodaje.
Niewykluczone, że prób kradzieży może być więcej, dlatego spółdzielnia wydała komunikat adresowany do mieszkańców wszystkich osiedli z ostrzeżeniem o grasujących oszustach.
- Zwracamy się z prośbą, by w sytuacjach budzących wątpliwość zawsze upewniać się, że mają Państwo do czynienia z pracownikiem reprezentującym spółdzielnię, a o wszystkich nieprawidłowościach prosimy powiadamiać odpowiednie kierownictwo osiedla - czytamy w wydanym komunikacie.
Właściciel okradzionego mieszkania zgłosił kradzież na policję, ale do tej pory oszustów nie udało się zatrzymać.
Więcej na ten temat:
Fałszywi "wnuczkowie" nie rezygnują - tylko w tym tygodniu próbowali oszukać 22 osoby
W Poznaniu będą dyskutować o islamofobii bez islamofobów
Plaga nielegalnych salonów z automatami do gier w Poznaniu, na którą nie ma sposobu
Fałszywi "wnuczkowie" nie rezygnują - tylko w tym tygodniu próbowali oszukać 22 osoby
W Poznaniu będą dyskutować o islamofobii bez islamofobów
Plaga nielegalnych salonów z automatami do gier w Poznaniu, na którą nie ma sposobu