Trwa ładowanie...
Paulina Górnicka
05-03-2015 08:15

Na początku przyszłego tygodnia koniec prac komisji w TVN. Będzie oświadczenie stacji

Działająca w stacji TVN komisja ds. zbadania doniesień o mobbingu i molestowaniu w stacji na początku przyszłego tygodnia zakończy pracę i wyda oświadczenie - dowiedziała się Wirtualna Polska. Adwokat Kamila Durczoka zapowiada zaś, że w przyszłym tygodniu złoży pozwy przeciwko wszystkim osobom, które naruszyły dobra osobiste redaktora naczelnego "Faktów". - Pan Durczok chciałby, żeby pozwy jak najszybciej trafiły do sądu - mówi nam mec. Jacek Dubois.

Na początku przyszłego tygodnia koniec prac komisji w TVN. Będzie oświadczenie stacjiŹródło: PAP, fot: Stach Leszczyński
d3hipbj
d3hipbj

Komisja do zweryfikowania twierdzeń, "że osoby zatrudnione w TVN mogły być przedmiotem mobbingu lub molestowania w miejscu pracy" rozpoczęła działalność 16 lutego. Od prawie dwóch tygodni trwają przesłuchania świadków. Łącznie przesłuchanych ma zostać 28 osób, obecnych oraz byłych pracowników i współpracowników TVN. W najbliższy piątek przed komisją ma stanąć też sam Kamil Durczok.

- Planujemy wydanie oświadczenia po zakończeniu prac komisji. Spodziewamy się, że będzie to miało miejsce na początku przyszłego tygodnia - informuje WP rzecznik TVN Emilia Ordon.

Komisję tworzą trzy osoby: dyrektor działu HR w TVN Agnieszka Trysła, dyrektor departamentu prawnego TVN Marek Szydłowski oraz ekspert ds. prawa pracy adwokat Bartłomiej Raczkowski.

Zawieszony?

W środę "Fakt" podał, że władze TVN zawiesiły do odwołania Kamila Durczoka. Stacja jednak nie potwierdza tych doniesień.

d3hipbj

- Kamil Durczok nie otrzymał żadnej informacji o jakiejkolwiek decyzji stacji - mówią WP osoby współpracujące z szefem "Faktów".

Prawnik Durczoka: pozwy w przyszłym tygodniu

Prawnik Durczoka Jacek Dubois potwierdził w rozmowie z WP, że przygotowuje pozwy w związku z publikacjami "Wprost" na temat redaktora naczelnego "Faktów". Do sądu trafią w przyszłym tygodniu. Na razie nie wiadomo jednak, kto zostanie pozwany. - Pozwy zostaną skierowane przeciwko wszystkim osobom, które naruszyły dobra osobiste pana Durczoka. Priorytetem na pewno są pozwy przeciwko wydawcy i dziennikarzom tygodnika "Wprost", bo to od nich wszystko się zaczęło - mówi nam mec. Dubois.

- Nad pozwami pracuje cały zespół. Mamy do opracowania ogrom materiałów. Pan Durczok chciałby, żeby pozwy jak najszybciej trafiły do sądu - podkreśla, dodając, że w imieniu swojego klienta żądać będzie przeprosin i stosownych zadośćuczynień.

d3hipbj

Zarzuty "Wprost"

Na początku lutego tygodnik "Wprost" napisał o molestowaniu seksualnym w jednej ze stacji telewizyjnych. Opublikowano relację anonimowej "znanej dziennikarki", która była molestowana przez byłego przełożonego, "bardzo popularną twarz telewizyjną, szefa zespołu w jednej ze stacji". W artykule mowa była również o mobbingu i dyskryminacji. Nie podano jednak żadnych nazwisk, nie wyjaśniono też, o jaką stację chodzi. W mediach jednak pojawiały się spekulacje, że chodzi o szefa "Faktów" TVN Kamila Durczoka.W kolejnych publikacjach dziennikarze "Wprost" potwierdzili, że osobą, o której wcześniej pisali, jest szef "Faktów" TVN Kamil Durczok.

d3hipbj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hipbj
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj