Biskup Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej Moskiewskiego Patriarchatu (UCP MP) Pawło Lebid oświadczył, że ewentualna wizyta papieża Jana Pawła II na Ukrainie mogłaby jedynie "odświeżyć" konflikt z Watykanem.
Lebid, jako wikariusz kijowski, jest zastępcą metropolity Wołodymyra (Sabodana), zwierzchnika UCP MP.
Wypowiadając się w piątek przeciwko wizycie Jana Pawła II, biskup Pawło powiedział: Papież nie ma nic do roboty na Ukrainie. Jeśli jest człowiekiem inteligentnym, nie przyjedzie tu.
Wikariusz kijowski przypomniał wszystkie znane zarzuty Patriarchatu Moskiewskiego wobec Kościoła katolickiego, m.in. oskarżył duchownych katolickich o uprawianie prozelityzmu na terenie dawnego ZSRR, a ukraiński Kościół unicki (grekokatolików uznających zwierzchność papieża) o prowadzenie "wojny" przeciwko prawosławnym na zachodniej Ukrainie.
Nuncjatura apostolska w Kijowie, pytana o perspektywy wizyty papieża na Ukrainie, odpowiada, że konkretny termin jest jeszcze wciąż dyskutowany.(mp)