Pod koniec września Polska udostępniła przestrzeń powietrzną samolotom amerykańskim, a w ostatnich dniach do Macedonii udało się 25 komandosów z Lublińca. Wzmocnienie polskiej obecności militarnej na Bałkanach ma w razie potrzeby odciążyć Amerykanów.
W środę w Brukseli Stany Zjednoczone wystąpiły do sojuszników z NATO o wsparcie w walce z terroryzmem. Uczyniły to powołując się na art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego, zgodnie z którym napaść na jednego z sojuszników jest uważana za napaść na wszystkich.
Rada NATO uznała, że ataki terrorystyczne na USA były sterowane z zewnątrz i należy je uważać za atak na wszystkich sojuszników. Rzecznik NATO nie ujawnił, jakie potrzeby przedstawiły USA. (ej)
