Mojzesowicz: moje ugrupowanie nie będzie w koalicji
Szef koła Polskiego Bloku Ludowego powiedział w poniedziałek, że jego ugrupowanie nie będzie w koalicji rządowej - byłoby w koalicji, gdyby otrzymało propozycję wejścia do rządu, ale tak się nie stało.
Pytany, czy jego koło poprze rząd Wojciech Mojzesowicz odpowiedział: "nie będziemy członkami tej koalicji". Na pytanie, czy PBL gotów jest poprzeć rząd mniejszościowy odparł: "Jeżeli będą sensowne sprawy to będziemy popierać ten rząd tak jak powiedziała Platforma i inni".
"W koalicji byśmy byli, jak byśmy mieli propozycje, żeby wejść do rządu. Nie prowadziliśmy rozmów i nie zamierzamy prowadzić" - podkreślił Mojzesowicz.
Dodał, że "tak jak do tej pory, jako przewodniczący komisji rolnictwa, dalej będzie pracował z tym rządem", ale teraz nawet gdyby zaproponowano mu stanowisko w rządzie, nie przyjąłby takiej propozycji. Nie zgodziłby się też na objęcie funkcji wiceministra rolnictwa.
Mojzesowicz powiedział także, że nie ma o czym rozmawiać z szefem Partii Ludowo-Demokratycznej Romanem Jagielińskim. "Niech on sobie popiera, albo nie popiera, to jego sprawa" - dodał. W niedzielę Jagieliński mówił, że będzie mediował z kołami PBL i SKL-Ruchu Nowej Polski, aby je "skonsolidować" wokół idei poparcia dla rządu. (aka)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy odejście PSL paradoksalnie wzmocni rząd Leszka Millera, czy też przyczyni się do pogłębienia chaosu politycznego. Czy mniejszościowy gabinet SLD-UP będzie w stanie sprawować władzę, czy też potrzebny będzie nowy koalicyjny partner?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.