Mobilizacja w USA w związku z wojną. "Wzrost o 500 proc."

Wysyłanie do Ukrainy ogromnej pomocy militarnej sprawiło, że amerykański przemysł obronny musi przestawić się na pracę na pełnych obrotach. Pentagon zdecydował właśnie, że w ciągu dwóch lat produkcja pocisków artyleryjskich zwiększy się aż o 500 proc.

Wojna na Ukrainie - sytuacja w Doniecku
DONETSK, UKRAINE - JANUARY 07: Ukrainian soldiers work with "pion" artillery in the northern direction of the Donbass frontline as Russia-Ukraine war continues in Donetsk, Ukraine on January 7, 2023. Diego Herrera Carcedo / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
AA/ABACAMobilizacja w USA w związku z wojną. "Wzrost o 500 proc."
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Jak informuje "The New York Times", Waszyngton chce w ten sposób nie tylko wesprzeć ukraińską armię, ale też uzupełnić własne braki powstałe w skutek wojny, a także zgromadzić niezbędne zapasy na wypadek przyszłych konfliktów.

Docelowo Amerykanie chcą produkować nawet 90 tys. sztuk pocisków kalibru 155 milimetrów miesięcznie. Tak dużo amunicji konwencjonalnej nie produkowało się w USA od czasów wojny koreańskiej toczonej w latach 1950-1953.

Według raportu wojskowego, w tym celu nastąpi rozbudowa fabryk i zaangażowanie nowych producentów, co jest elementem "najbardziej agresywnego wysiłku modernizacyjnego od prawie 40 lat".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: "Trzy decyzje PO". Jedna dotyczy Julii Przyłębskiej

USA zwiększają produkcję pocisków. "90 tys. miesięcznie"

"NYT" podkreśla, że Pentagon skupiał się dotychczas na prowadzeniu wojen przy użyciu niewielkiej ilości droższej amunicji precyzyjnej. Siły Zbrojne Ukrainy natomiast w dużej mierze polegają na haubicach wystrzeliwujących niekierowane pociski.

"Przed inwazją Rosji na Ukrainę 24 lutego, produkcja (...) wynosząca 14 400 niekierowanych pocisków miesięcznie była wystarczająca (...). Potrzeba zaopatrzenia ukraińskich Sił Zbrojnych skłoniła kierownictwo Pentagonu do potrojenia celów produkcyjnych we wrześniu, a następnie ponownego ich podwojenia w styczniu, aby ostatecznie można było produkować 90 tysięcy lub więcej pocisków miesięcznie" - pisze dziennik.

Gazeta zwraca uwagę, że niekierowane pociski artyleryjskie stanowią podstawową amunicję w 11-miesięcznym konflikcie w Ukrainie. Wojska rosyjskie i ukraińskie strzelają z tysięcy haubic. Broń ta najprawdopodobniej powoduje najwięcej ofiar wojny. Amerykańscy urzędnicy szacują, że jest ich ponad 100 000 po każdej ze stron.

"Decyzja armii o rozszerzeniu produkcji to najwyraźniejszy sygnał, że Stany Zjednoczone zamierzają wspierać Ukrainę bez względu na to, jak długo będzie trwała wojna" - ocenia "The New York Times".

Źródło: PAP/"The New York Times"

Wybrane dla Ciebie
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Prezydent Kolumbii apeluje do Donalda Trumpa. "Proszę nie grozić"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Rewolucja w życiu Kaczyńskiego. "Mówiło się o tym przed wakacjami"
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Młodzi mężczyźni wyjeżdżają z Ukrainy. Ruch na przejściach
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Przygotuj się na ocieplenie. Jest prognoza pogody na 10 dni
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Rosyjski szpieg poszukiwany. Ma dług na 600 tys. rubli
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Tajemnicza kobieta przy stole z delegacją USA na Kremlu
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Poranek Wirtualnej Polski. Tematem unijny program SAFE
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Nie pójdą na kompromis. Rosjanie wskazują trzy kwestie
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Litwini idą w kamasze. Są szczegóły
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Polityczny krajobraz Bundestagu. Skrajna prawica liderem sondaży
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Karol Nawrocki prezydentem niezależnym? Jasne stanowisko Polaków
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości
Chciał "łzawego spotu". Tak zamierzał bronić Funduszu Sprawiedliwości