Mobbing w Straży Miejskiej
Stosowanie mobbingu wobec podwładnych
zarzuciła prokuratura szefowej Straży Miejskiej w Bochni Dorocie
W. - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w
Tarnowie Bożena Owsiak.
12.04.2006 16:35
Zdaniem prokuratury, Dorota W. w okresie od maja 2004 roku do marca 2006 złośliwie i uporczywie naruszała prawo w stosunku do podwładnych.
Odbywało się to m.in. poprzez naruszanie ich prawa do równości w zatrudnieniu, stosowanie nieobiektywnego i niejednolitego systemu wynagrodzeń, przyjęcie niejednolitych zasad usprawiedliwiania spóźnień do pracy, czy nierównego dostępu do korzystania ze środków transportu służbowego do podejmowanych interwencji.
Szefowa miała także poniżać pracowników, wydając im polecenia za pośrednictwem innych pracowników w ich obecności. Miała także naruszać ich prawo do godności, poniżając i upokarzając niektórych pracowników w ten sposób, że jednemu kazała dokonać czynności sanitarno-higienicznych w pomieszczeniu sanitarnym budynku, innemu zakupiła bieliznę osobistą i wręczyła mu ją publicznie.
Dorota W. nie przyznała się do winy i wyjaśniła, że jej celem było poprawienie wizerunku Straży Miejskiej. Jej pełnomocnik złożył wniosek o przesłuchanie świadków.
O sprawie zawiadomiła prokuraturę Państwowa Inspekcja Pracy, która stwierdziła nieprawidłowości w bocheńskiej Straży Miejskiej podczas dwukrotnej kontroli w październiku i listopadzie ub. roku.