W zarządzeniu przesłanym do sądów przez resort mówi się wprost o właściwym wykorzystaniu sędziów funkcyjnych - prezesów, wiceprezesów, przewodniczących wydziałów i ich zastępców, wizytatorów i kierowników sekcji. Mimo ciążących na nich obowiązków administracyjnych, za które dostają specjalny dodatek, powinni częściej sądzić.
Wszyscy sędziowie powinni - według ministerialnego zarządzenia - pracować efektywniej. Oznacza to określoną liczbę procesów, które każdy z sędziów będzie musiał jednocześnie prowadzić. Według nieoficjalnych informacji tych spraw ma być dziewięć.
Skutkiem tego zarządzenia może być brak chętnych do pełnienia funkcji w sądzie, a pełniący je dziś mogą z nich rezygnować - powiedział gazecie jeden z prezesów sądu, zastrzegając sobie anonimowość.(PAP)
