Minister sprawiedliwości odchodzi, bo polował z sędzią
Hiszpański minister sprawiedliwości
Mariano Fernandez Bermejo zrezygnował ze
stanowiska, gdyż opozycja skrytykowała jego wyjazd na polowanie ze
znanym sędzią Baltasarem Garzonem.
23.02.2009 | aktual.: 23.02.2009 14:49
Bermejo na początku lutego spędził weekend na polowaniu w tej samej grupie, co sędzia prowadzący dochodzenie w sprawie korupcji wśród konserwatywnej opozycji. Minister dodał, że rezygnuje dla dobra socjalistycznego rządu.
- Nie mogę tolerować wykorzystywania tego przeciwko tym z nas, którzy pracują dla idei socjalistycznego rządu - powiedział na konferencji prasowej Bermejo, który w ubiegłym tygodniu stanął w obliczu bezprecedensowego strajku sędziów.
Lider opozycyjnej Partii Ludowej Mariano Rajoy wielokrotnie wzywał ministra do rezygnacji w trakcie kampanii przed wyborami regionalnymi, które mają odbyć się w niedzielę w Kraju Basków i Galicji.
W ubiegłym tygodniu Bermejo zapewniał, że udział w tym samym wyjeździe na polowanie w Andaluzji, co sędzia Baltasar Garzon, był zbiegiem okoliczności. Przyznał jednak, że źle ocenił sytuację i że nie ma odpowiednich pozwoleń na polowanie.