Miller: wotum nieufności dla Pola z pobudek politycznych
Wnioski o wyrażenie wotum nieufności dla wicepremiera, ministra infrastruktury Marka Pola mają swoje pobudki polityczne - powiedział w Sejmie Leszek Miller. Premier zwrócił się do posłów o odrzucenie wniosków.
Pod jednym z wniosków podpisali się posłowie PiS, Platformy Obywatelskiej i Ruchu Katolicko-Narodowego oraz Jan Olszewski (ROP) i Gabriel Janowski (niezrzeszony). Drugi wniosek złożyli posłowie Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony.
Premier powiedział, że tak "jak wszystkie poprzednie wnioski w stosunku do ministrów także i te obecne, zwłaszcza pierwszy, jest pełen mitów odczuć i rozmaitych wyobrażeń".
"Najdziwniejsze i niezrozumiałe, że chodzi w nim o odwołanie wicepremiera, który 12 lutego tego roku osiągnął negocjacyjny sukces. Tego dnia usunięta została największa przeszkoda dla rozwoju polsko-rosyjskich stosunków gospodarczych. Ten niewątpliwy sukces autorzy wniosku próbują dzisiaj podważać" - powiedział szef rządu.
Przypomniał, że wicepremier Pol z wicepremierem Rosji podpisał protokół dodatkowy do porozumienia o dostawach rosyjskiego gazu, które podpisano, kiedy premierem rządu była Hanna Suchocka.
Premier dodał, że jego rząd był pierwszym, który podjął negocjacje w sprawie zmniejszenia dostaw rosyjskiego gazu. "Ten cel został zrealizowany. W ciągu 20 lat zaoszczędzimy w ten sposób ponad 5 mld dolarów" - wyjaśnił.
Podkreślił też, że bezpieczeństwo energetyczne Polski nie jest zagrożone ani w bliższej, ani w dalszej perspektywie, a termin podpisania umów z Norwegią został przesunięty za zgodą obu stron o rok.
Miller dodał, że najtańszą i najbardziej korzystną formą dywersyfikacji dostaw gazu jest zwiększenie krajowego wydobycia.
"Będziemy konsekwentnie zwiększać krajowe wydobycie gazu ziemnego, które już dzisiaj pokrywa ponad 30% zapotrzebowania na gaz w Polsce" - zapowiedział Miller.
Odnosząc się do zarzutów dotyczących ustawy winietowej, premier podkreślił, że stała się ona "przedmiotem walki politycznej zamiast przedmiotem spokojnego debatowania".
"Rząd przyjął do wiadomości wynik głosowania w Sejmie. Nie będzie ponawiał próby uchwalenia tej ustawy. Zobowiązał ministra infrastruktury do pilnego przedstawienia innej koncepcji programu budowy autostrad. Rada Ministrów debatowała o założeniach projektu we wtorek" - dodał.
Według Millera, "reszta argumentów wnioskodawców stanowi materię służącą walce politycznej, z wykonaniem zapowiedzi, iż nie będzie się ustawać w wysiłkach, aby w tym trudnym czasie próbować dymisjonować kolejnych ministrów".
"Rolą Izby jest zdecydować, czy tak mają wyglądać nasze posiedzenia" - powiedział premier, zwracając się do posłów o odrzucenie wniosków o wyrażenie wotum nieufności dla Marka Pola. (an)