Mikołajki: Nie żyje 34-latek płynący skuterem wodnym. Zderzył się z motorówką
Do tragedii doszło na jeziorze Tałty w Mikołajkach. Zderzyła się tam motorówka i skuter wody. Płynący skuterem 34-latek zmarł. Do groźnego wypadku na skuterze wodnym doszło również na jeziorze Dadaj. Tam 13-latek uderzył w drzewo.
Mł. asp. Tomasz Markowski z policji w Olsztynie, w rozmowie z portalem "Twój Kurier Olsztyński" przekazał, że 34-latek płynąc skuterem wodnym na jeziorze Tałty w Mikołajkach, zderzył się z łodzią motorową, którą sterował 38-letni mężczyzna.
Pomimo podjętej akcji ratunkowej, sternik skutera zginął. Na miejscu pracują służby. Policja będzie ustalać okoliczności wypadku.
Jezioro Dadaj: 13-latek na skuterze wodnym zderzył się z drzewem
W sobotę 15 sierpnia do groźnego wypadku doszło również na jeziorze Dadaj niedaleko Olsztyna. 13-latek na skuterze wodnym uderzył w drzewo. Chłopiec został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
Obchody na Westerplatte. Wiceszef MON: Władze Gdańska są wyjątkowo upolitycznione
Jak przekazał portal olsztyn.com.pl, chłopiec nie zdołał zatrzymać się przed brzegiem jeziora. Skuter wraz z 13-latkiem przeleciał kilka metrów w głąb lasu, po czym uderzył w drzewo.
"W zdarzeniu ranny został nastolatek korzystający ze skutera wodnego na który wymagane są specjalne uprawnienia. Apelujemy o odpowiedzialność podczas wypoczynku nad wodą, zwłaszcza aktywnego!" - napisali policjanci w mediach społecznościowych.
Źródło: tko.pl, olsztyn.com.pl