Miasto zapłaci uczniowi 200 tys. zł odszkodowania
Prawie 200 tys. zł wypłaci miasto Częstochowa uczniowi, który przed trzema laty uległ poważnemu wypadkowi w szkolnych warsztatach.
24.08.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W czasie zajęć w Centrum Kształcenia Praktycznego 16-letniego Marka K. przygniotła ważąca ponad 600 kg maszyna - gwinciarka. Po wypadku i długiej rehabilitacji lekarze orzekli, że poszkodowany uczeń nigdy już nie będzie zdolny do podjęcia samodzielnej pracy.
19-letni dziś Marek K. ma sparaliżowaną prawą stronę ciała, kłopoty ze wzrokiem i pamięcią, porusza się o kuli.
Sąd Okręgowy w Częstochowie przyznał w czwartek uczniowi, zgodnie z pozwem jego matki, 145 tys. zł odszkodowania. Marek K. będzie też otrzymywał rentę w wysokości 1200 zł miesięcznie.
Taką rentę orzeczono już wprawdzie w ubiegłym roku, ale miasto uznało, że jest zbyt wysoka, odwołało się od orzeczenia i wypłacało jedynie 600 zł miesięcznie. Teraz gmina zapłaci odsetki, a ponadto pokryje koszty sądowe - łącznie 46 tys. zł.
Sprawa odszkodowania dla Marka K. długo bulwersowała opinię publiczną Częstochowy. Miejscowe media organizowały akcję pomocy dla ucznia, a w imieniu poszkodowanego z wnioskiem do sądu o przyznanie renty zwróciła się Prokuratura Rejonowa. (reb)