Miał wypadek na hulajnodze. Był pijany
44-letni mężczyzna z Mławy, który wsiadł na hulajnogę po wypiciu pół litra wódki, trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami. Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Co musisz wiedzieć?
- W Mławie doszło do groźnego incydentu, 44-letni mężczyzna wywrócił się na hulajnodze.
- Odzyskał przytomność i został przewieziony do szpitala. Badania wykazały, że miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
- Sprawa zostanie skierowana do sądu z wnioskiem o ukaranie. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna.
Jak informuje TVN Warszawa, do wypadku doszło na ulicy Wyspiańskiego w Mławie. W pewnym momencie jadący hulajnogą 44-latek wywrócił się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
- Mężczyzna odzyskał przytomność, został przewieziony do szpitala. Jak się okazało, miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Jak sam przyznał w rozmowie z funkcjonariuszami, zanim wsiadł na hulajnogę, wypił pół litra wódki - powiedziała TVN24 aspirant sztabowy Anna Pawłowska z mławskiej policji.
Jak czytamy, sprawa kierowania hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości zostanie skierowana do sądu z wnioskiem o ukaranie. Mężczyźnie grozi więc wysoka grzywna.
Funkcjonariusze podkreślają, że hulajnoga elektryczna jest traktowana jako pojazd, a jej prowadzenie w stanie nietrzeźwości stanowi zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: TVN24