"Męska rozmowa" Hołowni z wyborcą. Padły wulgaryzmy
Niecodzienny incydent podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni z wyborcami. Jeden z mężczyzn narzekał, że lider Polski 2050 ma bardzo słabe wyniki w sondażach. Padły wulgaryzmy. - Ja wykonywałem swoje obowiązki - mówił Hołownia i też odpowiedział wulgarnie.
Szymon Hołownia w trakcie swojej kampanii rozmawiał z jednym z wyborców na ulicy. Mężczyzna powiedział mu, że liczy na to, iż "słupek pójdzie do góry".
- Pójdzie do góry bo ja zacząłem kampanię dwa tygodnie temu - zapewniał lider Polski 2050. Nagranie z rozmowy udostępniło "Szkło kontaktowe" TVN24.
- Pan się opi****asz. Tak po męsku - powiedział wyborca do polityka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PSL nie wpłacił na kampanię Hołowni? "Powinni się dołożyć"
- Halo, halo, proszę pana. Ja wykonywałem swoje obowiązki, a nie się opi*****łem. Podczas kiedy inni migali się jak złoto - mówił Hołownia.
- To jest męska rozmowa. Ale ja w pana wierzę - powiedział.
Hołownia zapewniał, że "idzie do przodu" i za "2-3 tygodnie" sytuacja powinna wyglądać dużo lepiej.
Hołownia daleko poza liderami
Szymon Hołownia w sondażach na stałe zagościł się na czwartym miejscu. Jest jednak daleko w tyle za trójką liderów: Rafałem Trzaskowskim, Karolem Nawrockim i Sławomirem Mentzenem.
W ostatnim sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, na zajmującego czwarte miejsce Hołownię chce zagłosować 5 proc. wyborców. Mentzen, będący na trzecim miejscu, może z kolei liczyć na 18 proc. poparcia.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24