Mateusz W. zwolniony z TVN24

Po pojawieniu się nowych informacji dotyczących jego sytuacji, redakcja portalu zwróciła się do stacji z pytaniem o aktualny status dziennikarza i ewentualne dalsze decyzje. "Nie jest już naszym pracownikiem" – przekazało krótko biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.

W czerwcu sam Mateusz W. poinformował na Instagramie o wyjściu z aresztu, prosząc o wstrzymanie się z oceną i apelując o cierpliwość do czasu wyjaśnienia sprawy. Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze: policyjny dozór, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 150 tys. zł – poinformował "Fakt", powołując się na wypowiedź Karoliny Stockiej-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

– Postępowanie nadal trwa i z racji rozległości może potrwać jeszcze długo – zaznaczyła prokurator. Sprawa liczy już 600 tomów akt. Mimo że Mateusz W. przebywa na wolności, objęty jest wspomnianymi środkami zabezpieczającymi – podkreśliła Stocka-Mycek.

Dziennikarz jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej od listopada 2023 do października 2024 roku. Śledztwo, które prowadzi wrocławska prokuratura, obejmuje również byłego komendanta policji Zbigniewa M. Grupa miała dopuszczać się przestępstw gospodarczych, skarbowych oraz działań wymierzonych w wymiar sprawiedliwości – w tym utrudniania śledztw i prób wpływania na prokuratorów.

Mateusz W. pracował w TVN Warner Bros. Discovery od 2011 roku. Występował jako prezenter w TVN24 i TVN24 BiS, gdzie prowadził serwisy informacyjne oraz programy gospodarcze, takie jak "Byk i Niedźwiedź".

źródło: Wirtualnemedia.pl / Fakt