PolitykaMateusz Morawiecki i Manfred Weber spotkali się w Warszawie. Nowe rozdanie w Unii

Mateusz Morawiecki i Manfred Weber spotkali się w Warszawie. Nowe rozdanie w Unii

Szef polskiego rządu rozmawiał z szefem Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Mateusz Morawiecki przekazał stanowisko Polski ws. obsady najważniejszych unijnych stanowisk. Później premier przemawiał na IX Kongresie Polska Wielki Projekt.

Mateusz Morawiecki i Manfred Weber spotkali się w Warszawie. Nowe rozdanie w Unii
Źródło zdjęć: © twitter.com | Kancelaria Premiera
Maciej Deja

07.06.2019 | aktual.: 07.06.2019 12:01

Manfred Weber został w środę wybrany na przewodniczącego EPL przez parlamentarzystów należących do tej frakcji. Jedną z wiceprzewodniczących została Ewa Kopacz z PO. Przedstawiciele tej partii - tak jak europosłowie PSL - są zrzeszenie w EPL.

To najwięszka frakcja w Parlamencie Europejskim, licząca 179 deputowanych. Jej przywódca, który w piątek przybył do Warszawy na rozmowy z polskim premierem, ma więc teoretycznie największy wpływ na obsadę najważniejszych unijnych stanowisk.

Morawiecki i Weber spotkali się w Warszawie. Rzecznik rządu komentuje

Nowy rzecznik rządu zdradził, o czym rozmawiali politycy. - Polski rząd zabiega, by zachować równowagę programowo-geograficzną w ramach czy to stanowisk Komisji Europejskiej, czy innych instytucji unijnych - powiedział Piotr Mueller.

Na tym etapie polski rząd nie ma jeszcze kandydata, któremu może udzielić poparcia. Nazwisko może pojawić się na następnym posiedzeniu Rady Europejskiej.

Kongres Polska Wielki Projekt. Przemówienie Morawieckiego

Tuż po spotkaniu z Weberem Morawiecki dołączył do IX Kongresu Polska Wielki Projekt. W planach imprezy znalazło się dłuższe wystąpienie premiera.

Szef rządu stwierdził, że dzięki Polsce jesteśmy świadkami "mikrocudu gospodarczego". Chodzi o bardzo dobre wyniki i perspektywy gospodarcze dla naszego kraju. Przy wzroście PKB oscylującym w granicach 5 proc. mamy być w czołówce najszybciej rozwijających się państw na świecie.

Morawiecki podkreślał, że udało się to osiągnąć mimo zaniedbań poprzedników. - Poprzednia władza tolerowała patologię nieefektywności systemu. Straciliśmy co najmniej jeden roczny budżet - około 300 miliardów złotych - mówił premier.

Masz news, ciekawy film lub zdjęcie? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl. Opiszemy najciekawsze historie i materiały!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (303)