"Masa" świadkiem w procesie "Saida"
Jarosław S., pseud. "Masa" - "skruszony" gangster z grupy pruszkowskiej - zeznawał w piątek jako świadek w procesie członków grupy Aleksandra Y., pseud. "Said" - domniemanego szefa mafii ormiańskiej w Polsce. Rozprawa został utajniona.
41-letniemu "Saidowi" przypisuje się m.in. zlecenie kilku zabójstw, wymuszanie haraczy oraz kierowanie mafią ormiańską w Polsce. W naszym kraju "Said" przebywał od połowy lat 90. "Said" poszukiwany jest również przez białoruską milicję. Na Białorusi został skazany zaocznie na karę śmierci za zabójstwo sędziego.
Zasiadający na ławie oskarżonych członkowie grupy "Saida" oskarżeni są o wymuszanie w latach 1996-2000 haraczy od obywateli Wspólnoty Niepodległych Państw, handlujących na warszawskim Stadionie X-lecia oraz udział w zorganizowanej grupie zbrojnej. W piątek przed warszawskim Sądem Okręgowym jako świadek zeznawał Jarosław S. pseud. "Masa". Rozprawa z jego udziałem została utajniona.
Jarosław S. jest świadkiem koronnym w sprawie gangu pruszkowskiego. Miał on zgodzić się na współpracę z organami ścigania jako tzw. świadek koronny w obawie o swe życie. Jeśli "Masa" podtrzymałby swoje zeznania w sądzie, to - zgodnie z ustawą o świadku koronnym - nie poniósłby kary.
Aleksander Y. był poszukiwany listem gończym od 19 stycznia 2001 r. W marcu 2001 r. zatrzymali go w Białymstoku funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego. Y. legitymował się fałszywym ukraińskim paszportem na nie swoje nazwisko. (jask)