Manifestanci uczcili pamięć ofiar zamachów
W bezpośredniej bliskości miejsc krwawych
czwartkowych zamachów w Londynie kilkuset londyńczyków zgromadziło
się w sobotę wieczorem, aby oddać hołd ofiarom terroryzmu, a
jednocześnie zaprotestować przeciwko militarnemu zaangażowaniu
Wielkiej Brytanii w Iraku.
Koło stacji metra King's Cross i na Tavistock Square, gdzie eksplodowała bomba w autobusie, kilkuset członków dwóch organizacji pacyfistycznych - Stop Wojnie oraz Koalicja i Kampania na rzecz Rozbrojenia Nuklearnego - jak również Stowarzyszenia Muzułmanów Wielkiej Brytanii chwilą ciszy uczciło pamięć ofiar zamachów.
Ta pierwsza w Londynie publiczna manifestacja solidarności z niewinnymi ludźmi, których krew przelali terroryści, była połączona z demonstracją przeciwko wojennemu zaangażowaniu rządu brytyjskiego w Iraku i obecności tam brytyjskich żołnierzy.