PiS zablokowało pytanie. "Redaktorze, mogę na chwileczkę przerwać?"
W trakcie konferencji prasowej PiS dziennikarzowi Informacyjnej Agencji Radiowej odmówiono zadania pytania. - Status państwa spółki jest w tej chwili dosyć niejasny, a w zasadzie jasny. Nawet toczy się postępowanie sądowe w państwa sprawie, więc pan wybaczy - stwierdził Piotr Mueller.
We wtorek Jarosław Kaczyński wraz z wiceprezesem PiS Mateuszem Morawieckim zainaugurowali działanie "Zespołu Pracy dla Polski". Następnie odbyła się konferencja prasowa, na której Morawiecki przekonywał, że należy poszukiwać nowych ścieżek rozwoju Polski.
- Chcemy zaproponować formułę pracy dla Polski w ramach różnych kręgów eksperckich, ale razem z politykami, niekoniecznie z naszej opcji. Przyświecają nam główne cele: wypracowywanie zrębów programowych na bazie tego, co zaproponowaliśmy kilka miesięcy temu i poszukiwanie nowych dróg, które będą interesujące dla społeczeństwa - mówił polityk.
PiS zablokowało pytanie dziennikarza
Gdy przyszedł czas na zadawanie pytań, głos zabrał obecny na sali Michał Fabisiak z Informacyjnej Agencji Radiowej. - Chciałbym zapytać o wybory samorządowe. Kiedy państwo przedstawią kandydatów w tych wyborach? - pytał dziennikarz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Panie redaktorze, a mogę na chwileczkę przerwać?"
Reporterowi przerwał nagle prowadzący konferencję prasową poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Mueller.
- Panie redaktorze, a mogę na chwileczkę przerwać panu? Bo mamy taki problem, że status państwa spółki jest w tej chwili dosyć niejasny, a w zasadzie jasny. Nawet toczy się postępowanie sądowe w państwa sprawie, więc pan wybaczy - oznajmił polityk.
- Rozumiem, ale może panowie będą tak łaskawi odpowiedzieć na to pytanie - powiedział następnie dziennikarz, kierując swoje słowa do Kaczyńskiego i Morawieckiego.
- Myślę, że nie. Myślę, że inne redakcje będą miały podobne pytania. Bardzo proszę kolejne pytanie - stwierdził Mueller i zablokował pytanie od dziennikarza.
Przeczytaj również:
