Dziewczynka brutalnie bita. "Udar, złamany obojczyk i łopatki"

Niemowlę z licznymi obrażeniami trafiło do szpitala we Wrocławiu. To 11-miesięczna dziewczynka. 20-letnia matka dziecka oraz jej 27-letni konkubent usłyszeli zarzuty znęcania się nad dzieckiem ze szczególnym okrucieństwem.

Maltretowane niemowlę. Są zarzuty
Maltretowane niemowlę. Są zarzuty
Źródło zdjęć: © Getty | IsabelPavia
Rafał Mrowicki

Dziecko zostało przyjęte w Dolnośląskim Szpitalu Specjalistycznym im. T. Marciniaka we Wrocławiu w sobotę. Przywiozła je 20-letnia matka dziewczynki. To mieszkanka powiatu dzierżoniowskiego. Lekarzy zaniepokoiły obrażenia na ciele dziecka. Powiadomili policję. Kobieta i jej 27-letni konkubent, który nie jest ojcem dziecka, zostali zatrzymani w sobotę.

Dziecko było maltretowane

Jak powiedział we wtorek Polskiej Agencji Prasowej prokurator rejonowy w Dzierżoniowie Tomasz Fedorszczak, matka dziecka oraz jej konkubent usłyszeli zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad 11-miesieczną dziewczynką.

- Niemowlę ma liczne, ciężkie obrażenia w tym złamanie kości potylicznej, udar, złamany obojczyk i łopatki czy gojące się złamania żeber - powiedział prokurator.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zdaniem śledczych dziecko doświadczało przemocy co najmniej od listopada. Podejrzana nie przyznała się do zarzutów.

- Twierdzą, że nie wiedzą, co się stało z dzieckiem, ale mamy potwierdzenie z pierwszej ręki, że to właśnie oni dopuścili się tych czynów - powiedział prokurator Fedorszczak.

Prokuratura złożyła wniosek o areszt dla podejrzanych, który będzie rozpatrywany przez sąd jeszcze we wtorek. Matce dziecka i jej konkubentowi grozi do 20 lat więzienia.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (115)