PolskaMali imigranci płyną do Włoch najczęściej bez rodziców

Mali imigranci płyną do Włoch najczęściej bez rodziców

Aż 91 proc. spośród 28,2 tys. dzieci, które w minionym roku drogą morską dotarły do Włoch, podróżowało bez opieki lub było rozdzielonych z rodzinami - alarmuje UNICEF. To ponad dwa razy więcej niż w 2015 r.

Mali imigranci płyną do Włoch najczęściej bez rodziców
Źródło zdjęć: © AFP | Andreas Solaro

13.01.2017 | aktual.: 13.01.2017 12:57

Większość dzieci docierających do Włoch bez opieki pochodzi z Erytrei, Egiptu, Gambii i Nigerii. W większości są to chłopcy w wieku od 15 do 17 lat, ale wśród nich były też młodsze dzieci i dziewczęta, które są szczególnie narażone na ryzyko wykorzystania seksualnego.

UNICEF zwraca uwagę, że drogą morską z Afryki Północnej do Włoch bez opieki podróżuje wyjątkowo dużo dzieci, które są uchodźcami. Dla porównania - jedynie 17 proc. dzieci, które w ubiegłym roku drogą morską dotarły do Grecji, podróżowało samotnie.

Pracownicy UNICEF w Palermo w tym roku rozmawiali z kilkoma dziewczynami, które w Libii były zmuszane do prostytucji - w ten sposób miały zapłacić za podróż łodzią przez Morze Śródziemne. Z kolei chłopcy, którzy docierają do Libii, są zmuszani do pracy fizycznej.

Organizacja ocenia, że obecne procedury nie chronią wystarczająco dzieci, które znalazły się w zupełnie nieznanym środowisku. "Aby otoczyć je opieką i zapewnić bezpieczeństwo, potrzebny jest skoordynowany, europejski system i wspólne działania" - wskazuje UNICEF.

Wsparcie dla migrantów i uchodźców organizuje także m.in. Caritas w Polsce. W najbliższą niedzielę w Kościele katolickim obchodzony jest Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Z tej okazji Caritas Polska uruchomiła aplikację mobilną dla obcokrajowców szukających schronienia w naszym kraju. Aplikacja ma pomóc im znaleźć informacje m.in. o tym, jaką pomoc prawną, medyczną i socjalną mogą otrzymać w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)