Maciej Grzelczyk dokonał odkrycia w Swaga Swaga w Tanzanii. Polak na ustach całego świata
Mówią o nim "polski Indiana Jones". 26-letni Polak dokonał bowiem niesamowitego odkrycia w Afryce. Maciej Grzelczyk znalazł w rezerwacie Swaga Swaga w Tanzanii wyjątkowe malowidła sprzed kilkunastu tysięcy lat.
Maciej Grzelczyk jest archeologiem z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ten 26-letni Polak to nasz rodzimy "Indiana Jones". W rezerwacie Swaga Swaga w regionie Kondoa w centralnej Tanzanii natrafił on bowiem na zagłębie malowideł naskalnych. Odkrył ich już 50, ale podejrzewa, że podobnych miejsc jest znacznie.
Na rysunkach rezerwacie Swaga Swaga widać zwierzęta w różnych sytuacjach. Są to głównie żyrafy i słonie, często w ciąży, albo w czasie porodu. Na malowidłach widać też postaci z głowami, które przypominają baobaby. Wykonano je głównie czerwonym lub białym barwnikiem. Malowidła czerwone są bowiem uważane przez archeologów za starsze. Do dziś w tych miejscach odprawiane są rytuały, lokalna ludność modli się o deszcz.
Polaka nie przestraszyła nawet mucha tse-tse
Maciej Grzelczyk wnikliwie studiował mitologię i rytuały. Ale pomogła mu najnowsza technologia. Większość malowideł jest niedostrzegalna gołym okiem. Dopiero zastosowanie odpowiedniego filtru w aparacie umożliwia ich dostrzeżenie.
Odkrycie w Tanzanii jest przełomowe, bo archeolodzy słabo znają te tereny. Odstraszały ich chociażby śmiertelne choroby przenoszone przez muchę tse-tse. Podobne zabytki znaleziono w 2006 roku Kondoa na rubieżach Wielkiego Rowu Afrykańskiego.
Odkrycie Macieja Grzelczyk może trafić na światową listę UNESCO.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl