Macedonia zgadza się na dłuższą misję NATO
Macedoński rząd zapowiedział w poniedziałek, że zgodzi się na rozmieszczenie niewielkich sił NATO, które chroniłyby cywilnych obserwatorów po zakończeniu misji Sojuszu, polegającej na odbieraniu broni od albańskich rebeliantów.
Prezydent Boris Trajkovski w najbliższych dniach ma się zwrócić z zaproszeniem do sił NATO, liczących ok. 200-350 ludzi, zależnie od liczby obserwatorów - ujawniły zbliżone do prezydenta źródła po posiedzeniu macedońskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Skopje wykluczało dotąd dłuższą obecność wojsk Sojuszu na swoim terytorium, obawiając się, że doprowadzi to do podziału kraju wzdłuż granic etnicznych. Zdaniem dyplomatów, Macedonia zmieniła zdanie po piątkowej wizycie sekretarza generalnego NATO George'a Robertsona.
Stacjonujące obecnie w Macedonii wojska NATO, liczące ok. 4,5 tys. żołnierzy, mają opuścić ten kraj po planowanym na 26 września zakończeniu operacji "Niezbędne żniwa". (pn)