Lubuscy policjanci współpracowali z gangiem

Informatorzy rozgłośni twierdzą, że korupcyjne kontakty policjantów z gangsterami zaczęły się już sześć lat temu. Policjanci chronią szefa gangu i dzięki temu od blisko roku pozostaje on nieuchwytny. Łapkowski posiada materiały, które obciążają funkcjonariuszy - tłumaczą informatorzy.

Gang Łapkowskiego zajmował się wymuszeniami, porwaniami dla okupu i rabunkami. Wiesław Łapkowski był też właścicielem trzech lubuskich agencji towarzyskich. W jednej z nich zamontowano kamerę, która filmowała gości korzystających z usług prostytutek. Byli wśród nich zielonogórscy policjanci z CBŚ.

Według informatorów kilku funkcjonariuszy CBŚ z Zielonej Góry chroniło przestępczą działalność gangu. W zamian za łapówki olicjanci informowali członków gangu o planowanych zatrzymaniach i rewizjach. Przekazywali też informacje o doniesieniach składanych na policji przez osoby pokrzywdzone przez gangsterów.

Sprawą od kilku dni zajmuje się Policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych,a Wiesław Łapkowski od blisko roku poszukiwany jest listem gończym.(ac)