Lublin. Mężczyzna prasował ubrania. Wzniecił pożar
Trzeba było ewakuować 50 osób. W jednym z mieszkań w Lublinie wybuchł pożar. Wszystko przez to, że kiedy starszy mężczyzna prasował ubrania, przy gniazdku pojawiły się płomienie ognia.
W środę w jednym z lubelskich bloków rozegrały się dramatyczne sceny. Wybuchł pożar, trzeba było ewakuować osób.
Jak podaje "Dziennik Wschodni", przyczyna była niewinna. Starszy mężczyzna prasował ubrania, kiedy przy gniazdku pojawiły się płomienie ognia, które niestety się rozprzestrzeniły. Klatka schodowa była zadymiona. Zobaczyli to policjanci, patrolujący osiedle.
Po akcji gaśniczej i przewietrzeniu klatki, mieszkańcy mogło wrócić do domów. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jedynie jeden z funkcjonariusz trafił do szpitala na obserwację ze względu na złe samopoczucie. Jego zdrowiu i życiu nie zagraża jednak niebezpieczeństwo.
Zobacz także: Ostra wymiana zdań w studio WP. Poszło o Tuska i Timmermansa
Źródło: "Dziennik Wschodni"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl