Lublin. 3-latek wypadł z okna. Rodzice byli pijani
Trzylatek wypadł w sobotę z okna mieszkania na pierwszym piętrze bloku przy jednej z lubelskich ulic - przekazuje lokalny oddział policji. Jak się okazuje maluch oraz jego rodzeństwo znajdowali się pod opieką pijanych rodziców. Na szczęście chłopcu nic się nie stało.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło około godziny 20:30. Policja otrzymała zgłoszenie od kobiety, która przekazała o wypadnięciu małego dziecka z mieszkania na pierwszym piętrze. Lubelscy funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce. Wezwano także zespół ratownictwa medycznego.
Szczęście w nieszczęściu, chłopiec upadł na miękkie podłoże i nic poważnego mu się nie stało. Mimo to zabrano go na kontrolne badania do szpitala. Policja sprawdziła stan rodziców dziecka - okazało się, że byli nietrzeźwi. Ojciec chłopaka wydmuchał blisko promil, a matka blisko 1,5 promila alkoholu. Z relacji matki wynikało, że wyszła z domu "na chwilę, na papierosa", a ojciec spał w tym czasie po pracy i to wówczas, pod nieuwagę rodziców, małe dziecko wypadło z okna.
Pod opieką nietrzeźwych opiekunów znajdowało się także dwoje dzieci w wieku 6 i 11 lat. Zostali oni przekazani pod opiekę trzeźwego członka rodziny. Z kolei rodzice mogą oczekiwać na surową karę. Za narażenie dzieci na niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawą nietrzeźwych rodziców zajmie się teraz sąd rodzinny.
