LPR będzie mieć człowieka w rządzie
LPR i PiS uzgodniły, że "w składzie rządu będzie przedstawiciel Ligi" - powiedział dziennikarzom wiceprezes LPR Bogusław Kowalski po spotkaniu zespołów negocjacyjnych obu partii.
Na pytanie, czy będzie to tylko jedna osoba z Ligi, odpowiedział: To zależy od decyzji partii i od resortów, jakie ewentualnie mogą być objęte przez LPR - czy to będzie coś dużego, czy to będą dwa mniejsze ministerstwa. Różnie może się złożyć.
Kowalski poinformował dziennikarzy, że dalsze rozmowy LPR z PiS będą prowadzone we wtorek. Zapowiedział, że będzie wtedy też mowa o ewentualnych resortach, które interesują Ligę. Na pytanie, jakie to są resorty odpowiedział: Te, które są związane z naszym programem. Jesteśmy wrażliwi na politykę prorodzinną, na sprawy wychowawcze, na inwestycje, na gospodarkę.
Pytany, czy w takim razie w grę wchodziłyby resorty pracy oraz gospodarki, Kowalski powiedział: być może. Jak dodał, na razie na ten temat nie rozmawiano.
Nie rozmawiano też o sprawach personalnych. W ogóle nie będziemy o sprawach personalnych rozmawiali, tylko ewentualnie o zakresie odpowiedzialności. Sprawy personalne będą omawiane dopiero wtedy, gdy będzie decyzja partii o wejściu do koalicji - podkreślił Kowalski.
Wiceprezes LPR poinformował, że "trwa dalszy etap uzgodnień". Jesteśmy na dobrej drodze. Omawialiśmy szczegółowo sprawy wyborów samorządowych- dodał. Wyjaśnił, że pojawiła się propozycja wspólnych list wyborczych LPR i PiS, które startowałyby w wyborach samorządowych jako koalicja.
Kowalski dodał, że ma nadzieję, iż we wtorek zostanie ustalony "ostateczny kształt całości tej współpracy".