Łodzianin postrzelił napastników... i siebie
51-letni łodzianin postrzelił dwóch mężczyzn, którzy włamali się do kiosku; podczas szarpaniny interweniujący mężczyzna postrzelił się w rękę. Cała trójka trafiła do szpitala.
We wtorek wieczorem mieszkaniec domu przy ul. Felińskiego w Łodzi zauważył dwóch mężczyzn włamujących się do kiosku. Według wstępnych ustaleń policji, mężczyzna wybiegł na ulicę i próbował zatrzymać włamywaczy.
Doszło do szarpaniny, w trakcie której 51-latek kilka razy strzelił do mężczyzn z legalnie posiadanego pistoletu - powiedział nadkomisarz Tomasz Klimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. (mag)