To jego zabił szaleniec

- Wspaniały człowiek, sumienny, pracowity, doświadczony - ci, którzy znali Marka Rosiaka (62 l.), mówią o nim w samych superlatywach. Są wstrząśnięci jego śmiercią. - Trudno mi w to wszystko uwierzyć. To koszmar - mówi Janusz Wojciechowski (56 l.), europoseł PiS, którego asystentem był zabity.

Obraz

– To był świetny współpracownik, wspaniały człowiek, który doskonale zorganizował prace mojego łódzkiego biura – opowiada europoseł Wojciechowski.

Poznał Rosiaka w 2006 roku, gdy opuścił PSL i przeszedł do frakcji w Parlamencie Europejskim, w którym było PiS. – Pan Marek zajmował się biurem. Był człowiekiem doświadczonym, starszym ode mnie, darzyłem go ogromnym szacunkiem – wspomina europoseł.

Marek Rosiak prowadził biuro Wojciechowskiego także w nowej kadencji europarlamentu: – Przychodziły tam setki ludzi. W biurze nie uprawiało się polityki, ale pomagało ludziom. Prowadziliśmy około 500 spraw interwencyjnych – tłumaczy europoseł.

Znajomi Marka Rosiaka z PiS opowiadają, że bardzo lubił podróżować i że słuchał bluesa. Pasjonował się polityką – tak samo, jak jego żona Halina, radca prawny i wiceprezydent Łodzi za kadencji Jerzego Kropiwnickiego (65 l.).

– Znam żonę pana Marka. Nie mam teraz odwagi sięgnąć po telefon i do niej zadzwonić. Nawet nie wyobrażam sobie, co ona teraz czuje. Spadło na nią coś strasznego – zawiesza głos Wojciechowski.

Zabitego z sympatią wspominają także inni znajomi: – Razem jechaliśmy na ostatnią konwencję wyborczą PiS. W autokarze, przede mną, Marek z żoną. Dzieliliśmy się czekoladą – mówi „Gazecie Wyborczej” Marek Michalik, były wiceprezydent Łodzi. – Marek zawsze był usłużny, oddany ludziom. To taka dobra dusza Prawa i Sprawiedliwości – dodaje.

Druga ofiara zamachowca to trzydziestoparoletni Paweł Kowalski, asystent posła PiS Jarosława Jagiełły (39 l.). Został ugodzony nożem w szyję, ale przeżył. – Jest kawalerem, bardzo lubi pływać kajakiem – mówią o nim współpracownicy. – To solidny, skrupulatny urzędnik. Nie startował w wyborach, nie interesował się polityką, nawet nie należał do PiS – dodają. Studiował razem z Jagiełłą, który – gdy został posłem – zaproponował mu pracę.

Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
Dyrektorom frykasy, pacjentom ochłapy

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Premier ostrzega. "Wymierzone wprost w bezpieczeństwo"
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Izraelskie naloty na Jemen. 35 ofiar
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Działo się w nocy. Trump reaguje na zabójstwo prawicowego aktywisty
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Izrael dopuszcza się ludobójstwa. Polacy nie mają wątpliwości
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Czesi wyślą do Polski śmigłowce. Pomogą walczyć z dronami
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Brutalne morderstwo Ukrainki. Trump domaga się kary śmierci
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Co zrobi Rosja? Ekspert: są dwie możliwości
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Macron rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA