Zatrzymanie miało związek z próbą wyłudzenia przez syna byłego premiera 150 tys. euro od jednego z łódzkich biznesmenów - powiedział Rutkowski. Dodał, że cała akcja trwała kilka sekund, przebiegała spokojnie, a zatrzymani nie stawiali oporu.
Według Rutkowskiego, J. chciał wyłudzić pieniądze w zamian za załatwienie biznesmenowi w jednym z banków w Austrii kredytu na kwotę 5,5 mln zł. Tego kredytu jednak nigdy nawet nie próbował załatwić - dodał detektyw.
Źródło artykułu: 