List otwarty do Romana Giertycha ws. dostępu do edukacji seksualnej
Wprowadzenia do programów nauczania szkolnego "powszechnej edukacji seksualnej, opartej na standardach naukowych i medycznych", domaga się od ministra edukacji Romana Giertycha Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz kilka ugrupowań młodzieżowych.
Zdaniem Federacji, w programach nauczania należy uwzględnić informacje dotyczące "seksualności człowieka, metod i środków zapobiegania ciąży oraz i sposobów zabezpieczania się przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, w tym HIV/AIDS, promowania bezpiecznych zachowań i zdrowego stylu życia".
Federacja chce też zapewnienia "młodym ludziom dostępu do usług i poradnictwa z zakresu zdrowia seksualnego, które uwzględniałyby zasady intymności i poufności". Według autorów listu, usługi z tego zakresu "mogłyby przyczynić się zmniejszenia zjawiska nastoletnich ciąż".
Jednym z postulatów Federacji jest "weryfikacja istniejących programów i podręczników pod kątem ich zgodności ze standardami naukowej wiedzy, dotyczącej seksualności człowieka".
List nawiązuje do ustaleń międzynarodowej konferencji jaka odbyła się w Warszawie 8-9 września, dotyczącej Stanu Oświaty Seksualnej i Profilaktyki HIV/AIDS. Konferencja - jak twierdzą - autorzy listu wykazała, że w krajach Unii Europejskiej dostęp do edukacji seksualnej jest powszechny, a wiedza na ten temat przekazywana jest w szkołach od najmłodszych lat.