Liderzy ruchu Rodacy Kamraci z zarzutami. Nie przyznają się do winy

Co musisz wiedzieć?

• Wojciech O. i Marcin O., liderzy ruchu Rodacy Kamraci, zostali oskarżeni o liczne przestępstwa.
• Prokuratura chce zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania i uniemożliwić podejrzanym matactwo procesowe.
• Zarzuty obejmują m.in. pochwalanie przemocy i znieważenie grupy ludności.

Wojciech O. i Marcin O. zostali zatrzymani w związku z podejrzeniami o nawoływanie do przemocy oraz inne przestępstwa. Prokuratura zarzuca im m.in. pochwalanie przemocy z powodów politycznych oraz znieważenie grup ludności. Obaj nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień. Śledztwo wszczęto na wniosek Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz Żydowskiego Stowarzyszenia.

Zatrzymanie liderów miało miejsce w środę na polecenie praskiej prokuratury. Śledztwo dotyczyło nawoływania do przemocy oraz innych przestępstw. Wojciech O. usłyszał 78 zarzutów, natomiast Marcin O. 64. Prokurator Karolina Staros podkreśliła, że wniosek o aresztowanie ma na celu zabezpieczenie prawidłowego toku postępowania oraz uniemożliwienie podejrzanym matactwa procesowego.

Zarzuty wobec zatrzymanych obejmują m.in. pochwalanie przemocy z powodu przynależności politycznej, nawoływanie do popełnienia przestępstwa oraz znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej.

Trzeci z zatrzymanych, Mirosław R., związany z ruchem Polskie Żółte Kamizelki, usłyszał 13 zarzutów i został zwolniony z zastosowaniem dozoru policji. Prokurator Staros poinformowała, że Mirosław R. nie przyznał się do winy, złożył jednak obszerne i wewnętrznie sprzeczne wyjaśnienia, kwestionując bezprawność zarzucanych mu czynów.

Śledztwo zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz Żydowskiego Stowarzyszenia Czulent. Sprawa ma charakter zbiorczy, a do łącznego prowadzenia połączono 12 postępowań.