Lider Katalończyków przesłuchany w Brukseli. Warunkowo zwolniony
Zdymisjonowany szef rządu Katalonii Carles Puigdemont został warunkowo zwolniony po przesłuchaniu prowadzonym przez brukselską prokuraturę.
Decyzję o warunkowym zwolnieniu podjęto w związku z oczekiwanym orzeczeniem sądu dot. wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania wydanego przez Hiszpanię. Puigdemont nie może opuszczać terytorium Belgii.
Kolejnych decyzji w sprawie dalszego postępownia zapadnie w ciągu dwóch tygodni. Od Europejskiego Nakazu Aresztowania przysługuje odwołanie, a sama procedura może potrwać nawet kilka miesięcy.
Oprócz Carlesa Puigdemonta, przesłuchano jego współpracowników: Antoni Comin, Clara Ponsati, Meritxell Serret oraz Lluis Puig. Wszyscy zgłosili się na policję w niedzielę rano. Belgijskie media informują, że katalońscy politycy w ten sposób chcą uniknąć aresztowania.
Madrycki sąd Audiencia National wydał Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) w piątek. Politykom katalońskim zarzuca się m.in. "rebelię, działalność wywrotową, sprzeniewierzenie środków publicznych i nieposłuszeństwo wobec władz centralnych”. Według prawa hiszpańskiego politykom grożą kary do 30 lat więzienia.
W sobotę Puigdemont zaapelował na Twitterze o zjednoczony front zwolenników niepodległej Katalonii. Zamieścił link do internetowej petycji w sprawie utworzenia "listy jedności" zwolenników niepodległości Katalonii przed zarządzonymi przez Madryt na 21 grudnia wyborami. W niedzielę po południu pod petycją podpisały się już prawie 94 tys. osób.
