Libia szantażuje USA
Trypolis zażądał od Waszyngtonu zniesienia do 12 maja sankcji wobec Libii w zamian za zrezygnowanie z programów produkcji broni masowego rażenia.
02.01.2004 20:50
Premier Libii Szukri Muhammad Ghanim zapowiedział w wywiadzie dla "New York Timesa", że w przeciwnym razie jego kraj nie będzie się czuł obowiązany wypłacić po sześć milionów USD rodzinom ofiar zamachu z Lockerbie.
Szef rządu libijskiego dodał, że decyzja w sprawie sankcji jest wprawdzie "sprawą wewnętrzną" Stanów Zjednoczonych, ale że wszystkim doskonale znane są "termin i konsekwencje".
Ghanem argumentował, że w zawartym we wrześniu porozumieniu w sprawie odszkodowania dla rodzin ofiar Lockerbie zapisano, iż Libia nie będzie musiała płacić całych obiecanych 10 milionów USD na rodzinę, jeśli USA nie zniosą sankcji w ciągu ośmiu miesięcy. Dotychczas Libia wypłaciła rodzinom ofiar po 4 miliony USD.
W dokonanym przez Libijczyków zamachu bombowym na samolot PanAm w 1988 nad szkocką miejscowością Lockerbie zginęło 270 ludzi.