PolskaLekarzowi oskarżonemu o zgwałcenie pacjentki grozi 12 lat

Lekarzowi oskarżonemu o zgwałcenie pacjentki grozi 12 lat

Przed krakowskim sądem ruszył proces lekarza
oskarżonego o zgwałcenie pacjentki podczas zabiegu odtruwania
alkoholowego. Proces toczy się z wyłączoną jawnością. Podczas pierwszej
rozprawy oskarżony nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa
do odmowy wyjaśnień.

28.04.2009 | aktual.: 28.04.2009 16:31

Prokuratura zarzuciła lekarzowi, że podał kobiecie, będącej pod wpływem alkoholu, środki o działaniu uspokajającym i nasennym i zgwałcił ją. Według prokuratury, doszło do tego dwa lata temu w prywatnym mieszkaniu pacjentki. Pokrzywdzoną jest kobieta, która z ogłoszenia w gazecie wezwała lekarza zajmującego się detoksykacją poalkoholową.

Doniesienie złożył dorosły syn, który wrócił wieczorem do mieszkania i zobaczył nieprzytomną matkę i lekarza w dwuznacznej sytuacji. Mężczyzna wezwał policję. Matka trafiła do szpitala. Badania genetyczne nie wykluczyły, że mogło dojść do gwałtu. Lekarz nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Grozi mu kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

W toku śledztwa biegli stwierdzili, że podanie pacjentce znajdującej się pod wpływem alkoholu leków psychoaktywnych poza szpitalem było błędne i niezgodne z zasadami wiedzy i sztuki lekarskiej. Prokuratura nie znalazła jednak wystarczających podstaw do oskarżenia lekarza o narażenie pacjentki na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, ponieważ w momencie przyjmowania do szpitala znajdowała się ona w dobrym stanie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)