Lekarze wysterylizowali dziewięciolatkę z Meksyku, która urodziła dziecko
Dziewięcioletnia Dafne z Meksyku, która urodziła dziecko, nie będzie mogła mieć więcej dzieci. Lekarze wysterylizowali ją zaraz po porodzie, wbrew woli rodziny dziewczynki - informuje internetowy serwis "Daily Mail".
08.02.2013 17:45
Matka Dafne poinformowała o sprawie lokalną organizację walczącą o przestrzeganie praw człowieka.
Córeczka Dafne urodziła się poprzez cesarskie cięcie 27 stycznia w szpitalu w mieście Zapopan. Dafne zaszła w ciążę w wieku ośmiu lat, ale nie wiedziała o tym aż do siódmego miesiąca ciąży.
Matka Dafne nie umie czytać ani pisać. Twierdzi, że nie wiedziała, że współżycie z tak młodą osobą może być przestępstwem.
Początkowo uważano, że ojcem dziecka jest 17-letni chłopak Dafne. Przeprowadzane są jednak testy DNA wśród wszystkich męskich członków rodziny dziewczynki ze względu na podejrzenia, że ojcem dziecka może być ojczym Dafne.
Jak podaje "Daily Mail", sąsiedzi rodziny poinformowali policję, że ojczym Dafne bił dziewczynkę, a także kąpał się z nią i spał z nią w jednym łóżku. Twierdzą, że za molestowanie swoich biologicznych córek trafił do więzienia.
Meksykańska gazeta "El Occidental" informuje, że dziewczynka mogła być wielokrotnie gwałcona na przestrzeni kilku miesięcy.
Dafne ma dziesięcioro rodzeństwa. Nie chodzi do szkoły, zajmuje się głównie domem - gotuje i robi zakupy. Sąsiedzi rodziny utrzymują, że matka Dafne jest prostytutką i próbowała także nakłonić dziewięciolatkę do takiej pracy. Mówią także, że Dafne wygląda na znacznie starszą. Do czasu, kiedy przeczytali o niej w prasie, myśleli, że ma 15 lat.