Lekarka potrąciła rowerzystkę i nie udzieliła jej pomocy
40-letnia lekarka pogotowia ratunkowego, jadąc swym autem potrąciła w Szczercowie k. Bełchatowa (Łódzkie) rowerzystkę. Odjechała z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy potrąconej. Tożsamość lekarki ustalono dzięki tablicy rejestracyjnej znalezionej na miejscu wypadku.
27.12.2004 | aktual.: 27.12.2004 14:44
Jak poinformował rzecznik bełchatowskiej policji asp. sztab. Sławomir Szymański, ranna 46-letnia kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Właścicielkę samochodu poddano w komendzie policji badaniom na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu; okazało się, że była trzeźwa. Lekarka jest przesłuchiwana.
Do wypadku doszło w poniedziałek rano na ulicy Częstochowskiej w Szczercowie. Jak ustalono, lekarka jechała do pracy w jednej z miejscowości pod Bełchatowem. Policjanci znaleźli na miejscu wypadku urwaną tablicę rejestracyjną fiata punto i na tej podstawie określili tożsamość właścicielki samochodu - wyjaśnił Szymański.
Za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia może jej grozić kara do 4, 5 lat więzienia, a za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku do 3 lat pozbawienia wolności.