Trwa ładowanie...
15-11-2011 01:30

Leczą tylko w stanach zagrożenia życia

Krakowski szpital im. Jana Pawła II od poniedziałku przestał przyjmować chorych, u których nie stwierdzi się stanu bezpośredniego zagrożenia życia. Zabiegi planowe zostały na razie odłożone - informuje "Dziennik Polski".

Leczą tylko w stanach zagrożenia życiaŹródło: Jupiterimages
d34x66e
d34x66e

W tym roku placówka przekroczyła o ponad 10 mln zł kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, który nie chce zapłacić ani za te nadwykonania, ani za następne. Pacjenci powinni się więc wstrzymać się z zapaleniem płuc, tętniakami i całą obszerną wieńcówką do przyszłego roku - stwierdza dziennik.

Jak mówi Jolanta Pulchna z NFZ, "nie dlatego nie płacimy, że nie chcemy, tylko dlatego, że nie mamy z czego". - Staramy się o zwiększenie parytetu i mamy to obiecane, ale dopiero w przyszłym roku. Województwo małopolskie dostanie o 430 mln zł. więcej, w tym na leczenie szpitalne 200 mln zł ponad to, co w tym roku - podkreśla.

- Obecnie staramy się płacić za wszystkie nadwykonania w świadczeniach ratujących życie, takich jak chemioterapia czy procedury na oddziale intensywnej terapii i na to szpital może liczyć i w tym roku - deklaruje Pulchna.

Jak wylicza dyrektor szpitala Anna Prokop-Staszecka, nawet jeśli odłoży się wszystkie planowe zabiegi do przyszłego roku i przyhamuje przyjmowanie chorych nie wymagających opieki natychmiastowej, będzie to oszczędność rzędu kilkunastu, najwyżej 25-30%. W konsekwencji wszyscy ci chorzy w końcu i tak trafią do szpitala i trzeba będzie za procedury zapłacić - nie wiadomo, czy wtedy nie więcej.

W szpitalu Jana Pawła II rocznie leczy się ponad 20 tys. pacjentów, porad ambulatoryjnych udziela się ponad 100 tys.

d34x66e
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d34x66e
Więcej tematów