Lech Wałęsa o odszkodowaniu dla Romaszewskiego: wyciąga łapy do biednej Polski

- Korzystał ze zwycięstwa, był senatorem i on jeszcze wyciąga rękę do III Rzeczpospolitej, która jest tak biedna? To mi się nie mieści w głowie - tak o Zbigniewie Romaszewskim, który wywalczył przed sądem odszkodowanie za dwa lata spędzone w więzieniu w czasach PRL, wypowiedział się Lech Wałęsa. Romaszewski otrzymał odszkodowanie w wysokości 240 tysięcy złotych. - Wyciągać łapy do biednej Polski, gdzie tylu jest skrzywdzonych ludzi? Nie wolno tak robić. (...) To obrzydliwe, obrzydliwe! - powtarzał były prezydent.