Lech Kaczyński: będzie więcej prawa i sprawiedliwości
Lech Kaczyński Dzisiaj w Polsce jest za mało prawa i sprawiedliwości, ale wraz z sukcesem PiS prawa i sprawiedliwości będzie znacznie więcej - mówił w sobotę Lech Kaczyński podczas pierwszej konwencji komitetu wyborczego "Prawo i Sprawiedliwość".
09.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Lider "Prawa i Sprawiedliwości" podkreślał, że jego ugrupowanie rozpoczyna swój "marsz do sukcesu", by wejść do parlamentu i doprowadzić do Polski, którą będzie można określić jako prawą i sprawiedliwą.
Kaczyński podkreślał, że prawo, o które chodzi PiS to m.in. bezpieczny obywatel i sprawnie działające struktury dbające o jego bezpieczeństwo.
Z kolei sprawiedliwość, która - jak to określił - jest niezaspokojonym problemem społecznym - to m.in. prawo do pracy, wychowywania dzieci na uczciwych obywateli, prawo chorych do dobrej służby zdrowia i starszych ludzi do uczciwej emerytury.
Według Kaczyńskiego, sprawiedliwości nie zapewni też tylko swobodny rozwój gospodarczy, bo sprawiedliwy układ stosunków społecznych to taki, w którym bogactwo wynika ze zdolności i nadzwyczajnych umiejętności, a nie z nieuczciwych praktyk.
Zdaniem lidera Przymierza Prawicy Kazimierza Ujazdowskiego w oczach obywateli polityka stała się niedobrym teatrem. Dodał, że "Prawo i Sprawiedliwość" nie wystawia sztuki w tym teatrze absurdu.
Dodał, że w jesiennych wyborach konkurentem dla SLD nie będzie Platforma Obywatelska ani żaden inny udawany przeciwnik. Tej cynicznej sile może przeciwstawić się prawica odnowiona, stawiająca na ludzi wiarygodnych, nie tęskniąca za utraconymi posadami w radach nadzorczych, zdolna do prowadzenia polityki ambitnej, obóz czystego państwa, obóz prawa i sprawiedliwości.
Konwencję prowadziła dziennikarka łódzkiej telewizji - Elżbieta Więcławska, która powiedziała, że traci pracę za zrobienie programu o korupcji.
Wezwania do walki z korupcją były obecne w wystapieniach wszystkich przywódców komitetu i wywoływały okrzyki poparcia.(as)