PolskaKuszenie klienta zapachem

Kuszenie klienta zapachem

Kuszenie klienta zapachem
Źródło zdjęć: © AFP

02.11.2006 00:20, aktual.: 02.11.2006 09:42


Czujesz intensywny zapach czekolady albo pomarańczy, chodząc po sklepie? Pod koniec 2007 roku będzie to oznaczać, że właśnie jesteś koło półki z napojami Pepsi albo batonikami Mars.

Najwięksi producenci towarów tzw. FMCG (szybko zbywalnych) postanowili przyciągać klientów przyjemnymi zapachami. 2007 rok będzie rokiem walki o nosy klientów. Śmiało będzie można nazwać go rokiem zapachów– twierdzi Carmine Santandrea, szefowa agencji ScentAndrea, która specjalizuje się w reklamach zapachowych. Agencja przygotowała ponad 8 tys. systemów produkujących zapachy, które zostaną umieszczone w sklepach na całym świecie (m. in. w sieci Wall-Mart).

Zapachami będą przyciągać produkty takich firm jak PepsiCo, Mars Incorporated, Kraft Foods oraz Procter & Gamble. Mają one nadzieję, że dzięki nowej formie reklamy uda się im pozyskać klientów, którzy dotąd nie kupowali ich produktów.

Węch jest jednym najważniejszych zmysłów. Reklama, która dociera przez nasze nosy, jest o wiele skuteczniejsza niż ta, którą widzimy lub słyszymy– twierdzi Jack Sullivan z domu mediowego Starcom. Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego do tej pory nie wykorzystywano zapachów w reklamie. Być może problemem były kwestie związane z alergią. Alergik, przechodząc koło półki z reklamą zapachową, mógłby dostać uczulenia, a to z pewnością nie zachęciłoby go do kupna produktu –dodaje Sullivan.

Mała liczba reklam zapachowych może być też spowodowana ich wysoką ceną. Jednak jest ona coraz niższa. Koszt jednej reklamy zapachowej wynosił kilka lat temu 100 dol. Niedawno, gdy LG wprowadzało na rynek telefon Chocolate, za każdą reklamę z zapachem czekolady firma zapłaciła 20 dolarów – podaje „Advertising Age”.

Jacek Krawczewski

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także