Kurier przywłaszczył sobie 60 monitorów komputerowych
60 monitorów komputerowych, 10 laptopów, 7 drukarek i aparaty cyfrowe ukradł pracownik firmy kurierskiej, zatrudniony w niej wkrótce po wyjściu z aresztu. Za przywłaszczenie powierzonych jego opiece towarów będzie mu grozić 5 lat więzienia.
Policjanci z Bielska-Białej przedstawili we wtorek zarzuty przywłaszczenia przesyłek kurierskich zatrzymanemu 31-letniemu mieszkańcowi tego miasta. Choć łączna wartość przywłaszczonego przez niego sprzętu to ok. 70 tys. zł, od paserów dostał tylko 5 tys. zł - powiedziała Elwira Jurasz z bielskiej policji.
Bielszczanin we wrześniu - zaledwie kilka dni po opuszczeniu aresztu, w którym przebywał za wyłudzenia - zatrudnił się jako kurier w jednej z firm kurierskich. Krótko po rozpoczęciu pracy mężczyzna zaczął przywłaszczać niektóre z przewożonych przez siebie przesyłek.
Jego pierwszym łupem padło 10 przenośnych komputerów, o łącznej wartości 20 tys. zł. Ponieważ sprawa wyszła na jaw dopiero po kilku dniach, wcześniej przywłaszczył jeszcze transport monitorów ciekłokrystalicznych oraz kilka drukarek i aparatów cyfrowych o wartości ok. 50 tys. zł.
Po drugiej kradzieży, kurier porzucił dostawczego mercedesa, którym przewoził towar, a sam zaczął ukrywać się przed policją. Funkcjonariusze, którzy zajęli się jego sprawą, odkryli, że skradziony sprzęt trafił do paserów. Mężczyzna otrzymał za niego 5 tys. zł - resztę obiecano mu później.
We wtorek prokurator zastosował wobec 31-latka dozór policyjny. Za przywłaszczenia powierzonych mu towarów może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Nie będzie jednak odpowiadał jak recydywista, ponieważ kara za wcześniejsze jego przestępstwa była niższa niż 6 miesięcy. Policyjne śledztwo w tej sprawie trwa.