Kurator siłą odbierze matce dziecko?
Krakowski sąd najprawdopodobniej odbierze dziecko Polce, która - mimo prawomocnego wyroku - nie wydała dotąd swojego synka jego ojcu, obywatelowi Niemiec. Chodzi o głośną sprawę Beaty M. i jej synka Jasia.
26.05.2009 | aktual.: 26.05.2009 20:23
Polka i jej były mąż od dwóch lat walczą o prawo do opieki nad czteroletnim synkiem. Matka zabrała chłopca z Niemiec do Polski i tu ukrywała się przed byłym mężem, ale polski sąd uznał, że postąpiła bezprawnie i w marcu prawomocnie nakazał wydanie chłopca ojcu. Beata M. nie zastosowała się do wyroku, dlatego sąd - jak mówi jego rzecznik Waldemar Żurek - musiał rozpocząć procedurę odebrania dziecka.
Sąd wyznaczył kuratora, który przy asyście policji podejmie próbę siłowego odebrania dziecka, jeżeli matka nie odda Jasia dobrowolnie. Beata M. złożyła też kolejny wniosek o zmianę postanowienia nakazującego wydanie dziecka do Niemiec. Sąd rozpatruje, czy wniosek jest zasadny.