Kulisy planu pokoju. "WSJ" o wpływach Kremla
Na projekt, który na tydzień zaognił stosunki między USA, Ukrainą i Europą, wpłynął kluczowy wkład ze strony wysłannika Kremla Kiriłła Dmitrijewa. - pisze dziennik "Wall Street Journal". Opisuje kulisy powstania planu pokojowego dla Ukrainy.
Dziennik "Wall Street Journal" poinformował, że w październiku 2025 r. prezydent Donald Trump polecił swojemu zespołowi ds. bezpieczeństwa narodowego opracowanie planu pokojowego dla Ukrainy.
Według gazety, praca nad planem rozpoczęła się po powrocie z Bliskiego Wschodu przez specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa i zięcia Trumpa Jareda Kushnera.
"USA może zniszczyć Rosję siłami lotniczymi". Czemu Putin nie atakuje USA
"Na dokument, który na tydzień zaognił stosunki między USA, Ukrainą i Europą, wpłynął kluczowy wkład ze strony zaufanego człowieka Kremla" - czytamy. Chodzi o Kiriłła Dmitrijewa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Zełenski komentuje plan z Genewy. Zapowiada spotkanie z Trumpem
Plan na pokój w Ukrainie. Kreml miał szczegółowy pomysł
Zasady opracowania planu pokojowego obejmowały tajne spotkania Dmitrijewa z Witkoffem i Kushnerem w Miami.
Witkoff na podstawie rozmów z przedstawicielami USA i innych państw oraz ocen wywiadowczych doszedł do wniosku, że Ukraina jest pod względem militarnym na słabszej pozycji i musiałaby ustąpić w negocjacjach pokojowych bardziej niż Moskwa, aby mieć jakąkolwiek nadzieję na skłonienie Kremla do wstrzymania wojny - przekazali urzędnicy.
Dmitrijew, powtarzając wysuwane od dawna przez Kreml żądania, nalegał, aby Ukraina nigdy nie przystąpiła do NATO i żeby całkowicie wycofała się z Donbasu i innych terytoriów, których pragnie Rosja. Zasugerował, że ukraińskie siły zbrojne powinny liczyć dużo mniej niż 900 tys. żołnierzy. Zaproponował też, by USA i Rosja podpisały umowy gospodarcze w obszarach sztucznej inteligencji, energetyki i innych.
Gdy Witkoff i Kushner zaprosili do Miami ukraińskiego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego Rustema Umierowa, by pokazać mu projekt, Ukrainiec powiedział, że jest to lepsza oferta dla Rosji niż dla Ukrainy. Zaproponował, by zadzwonić do Zełenskiego i powiadomić go o szczegółach.
Plan wyciekł do mediów i został uznany za dobry dla Rosji
W ubiegłym tygodniu projekt wyciekł do mediów. Został uznany za korzystny dla Rosji. Jego szczegóły zszokowały europejskie rządy, ale także kongresmenów popierających Kijów.
Na skutek krytyki zawartych w planie zapisów zorganizowano spotkanie w Genewie z udziałem ukraińskich i europejskich urzędników, aby dokonać zmian w planie. Wyeliminowano m.in. wykluczenie Ukrainy z członkostwa w NATO oraz zwiększono limit liczebności jej armii.