Kulczyk-Ałganow c.d.n.
Zbigniew Wasserman i Roman Giertych (PAP)
Komisja śledcza ds. PKN Orlen jednogłośnie przyjęła uchwałę o zwróceniu się do Agencji Wywiadu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego o przekazanie materiałów ze spotkania najbogatszego Polaka Jana Kulczyka z byłym agentem rosyjskich służb specjalnych Władimirem Ałganowem w Wiedniu.
Treść tych dokumentów poznamy najwcześniej pod koniec tygodnia – tak przynajmniej twierdzi szef sejmowej komisji śledczej. Według Józefa Gruszki, może to nastąpić w piątek, a nie – jak wcześniej zapowiadano – już we wtorek.
Według nieoficjalnych informacji, podczas spotkania w Wiedniu Kulczyk miał omawiać z Ałganowem kwestię przejęcia Rafinerii Gdańskiej przez rosyjski Łukoil. Ałganow chciał się upewnić, że operacja ta będzie możliwa do przeprowadzenia. Kulczyk miał zapewniać, że wszystko jest pod kontrolą. Miał też powoływać się przy tym na prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
W trakcie dzisiejszego przesłuchania zastępcy prokuratora krajowego Karola Napierskiego poseł Roman Giertych z LPR chciał dowiedzieć się, czy wobec Wiesława Kaczmarka stosowano podsłuch i inne tzw. „techniki operacyjne”. Napierski odmówił jednak odpowiedzi na to pytanie. Ałganow w rozmowie z Kulczykiem miał stwierdzić, że Kaczmarek wziął 5 milionów dolarów łapówki za pomoc w sprzedaży Rosjanom Rafinerii Gdańskiej.