Kuczma przed amerykańskim sądem?
Ministerstwo Sprawiedliwości USA wystąpiło z
prośbą do kilku przedstawicieli najwyższych władz Ukrainy, w tym
prezydenta Leonida Kuczmy, o złożenie zeznań w sprawie byłego
ukraińskiego premiera Pawła Łazarenki - poinformowały ukraińskie agencje, powołując się na londyński "Financial Times".
Na razie nie wiadomo, czy Kuczma zgodzi się świadczyć w sprawie przeciwko byłemu premierowi, którego "FT" określa jako głównego rywala prezydenta przed ucieczką do USA przed czterema laty.
Przedstawiciele amerykańskiego ministerstwa mają przyjechać do Kijowa w najbliższy poniedziałek.
Przebywającego w amerykańskim areszcie śledczym Łazarenkę amerykańska prokuratura oskarża o wypranie co najmniej 114 mln dolarów. W drugiej połowie tego roku ma zacząć się proces sądowy.
Władze w Kijowie w przeszłości dwukrotnie występowały do USA z wnioskiem o ekstradycję Łazarenki. Ukraińska prokuratura podejrzewa go o popełnienie szeregu ciężkich przestępstw, w tym zlecenie zabójstw dwóch członków parlamentu: Jewhena Szczerbania i Wadyma Hetmana. Sam Łazarenko odrzuca te oskarżenia, twierdzi, że mają one polityczne podłoże.
Łazarenko (wówczas deputowany do parlamentu) uciekł z kraju pod koniec 1999 roku, gdy zaczęła się nim interesować prokuratura i było jasne, że parlament wkrótce pozbawi go immunitetu, co oznaczało aresztowanie. Przy próbie przekroczenia amerykańskiej granicy został zatrzymany. Amerykanie oskarżyli go o pranie brudnych pieniędzy.