To już druga wizyta księcia Karola w Polsce. W 1993 r. był w Warszawie, Krakowie i Gdańsku. Tym razem książę Walii przyleci do Krakowa, prosto z Niemiec, gdzie także ma złożyć prywatną wizytę.
W środę po południu w krakowskim British Council książę ma otworzyć wystawę współczesnego rysunku brytyjskiego. Wieczorem w Sukiennicach brytyjski następca tronu weźmie udział w przyjęciu wydanym na jego część przez prezydenta Krakowa Andrzeja Gołasia.
Pracowicie zapowiada się dla księcia drugi dzień pobytu w Polsce. Rano zaplanowano zwiedzanie zabytków na żydowskim Kazimierzu, m.in. Synagogi Tempel i cmentarza Remuh. Po krótkim spacerze w Cafe Alef książę Karol ma się spotkać z członkami Gminy Żydowskiej.
Później brytyjski następca tronu - znany ze swojego zainteresowania ochroną środowiska naturalnego - ma odwiedzić w Nowej Hucie firmę, która zajmuje się utylizacją odpadów poprzemysłowych.
W programie wizyty znalazło się także spotkanie księcia z bezrobotnymi, którzy uczestniczą w programie dokształcania "Autokreacja" organizowanym przez Międzynarodowe Forum Liderów Biznesu.
W czwartek po południu zaplanowano wyjazd do Słonecznikowej Farmy w Stryszowie, gdzie książę zwiedzi Centrum Ekologicznych Technologii, zapozna się z ekologicznymi uprawami i będzie miał okazję porozmawiać z rolnikami z okolicznych gospodarstw. Książę Karol spotka się w Stryszowie m.in. z Jadwigą Łopatą, która zdobyła tegoroczną nagrodę Goldmana w dziedzinie ochrony środowiska, nazywaną ekologicznym Noblem.
Jeśli dopisze pogoda, książę Karol poleci helikopterem do Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdzie będzie spacerował wokół Morskiego Oka. W czwartek późnym popołudniem brytyjski następca tronu odleci do Londynu. (reb)
