Ksiądz oburzony rekolekcjami w Toruniu. "Niedopuszczalne"
Nie milkną echa szokujących rekolekcji w Toruniu. Oburzyły one nie tylko świeckich, ale także duchownych. - Te sceny są niedopuszczalne w miejscu sakralnym, a treści jak najbardziej niestosowne dla młodzieży szkolnej - ocenił to, co wydarzyło się w toruńskim kościele ks. Sebastian Picur z sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie.
29.03.2023 | aktual.: 29.03.2023 11:31
Przypomnijmy, że w poniedziałek serwis tylkotorun.pl, opublikował na swojej stronie szokujące nagranie z rekolekcji, które odbyły się w kościele pw. św. Maksymiliana Kolbego w Toruniu. Według ustaleń dziennikarzy uczestniczyli w nich uczniowie szkół ponadpodstawowych z całego miasta.
Podczas scenki, która miała przedstawiać domową przemoc, mężczyzna pastwił się nad roznegliżowaną kobietą, przyciskał ją do ziemi, szarpał i wyzywał.
"Zamknij ryj, sz**to! Ty nie jesteś człowiekiem, rozumiesz? Jesteś moim kundlem. Nie jesteś już człowiekiem. Zamknij ryj!" - wykrzykiwał do kobiety.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nagranie to wywołało prawdziwą burzę. Przeprosiny za szokujące rekolekcje wystosowała już Kuria Diecezjalna Toruńska i ksiądz Mariusz Wojnowski z Wydziału Katechetycznego Diecezji Toruńskiej, który je organizował.
Ksiądz zapewnił, że nie miał on wpływu na przekazywane treści a całość organizacji pozostawiono w rękach "ELO" - Ewangelizacyjnego Licheńskiego Ośrodka "Kecharitomene", który specjalizuje się w prowadzeniu tego typu spotkań.
Ks. Picur: zespoły ewangelizacyjne powinny być lepiej koordynowane
- Te sceny są niedopuszczalne w miejscu sakralnym, a treści jak najbardziej niestosowne dla młodzieży szkolnej - ocenił w nagraniu na TikToku to, co wydarzyło się w toruńskim kościele ks. Sebastian Picur z sanktuarium św. Jana Pawła II w Krośnie.
Odpowiadając na pytanie internautki ks. Picur stwierdził, że ma nadzieję, iż "ksiądz, który byłby w pełni świadomy, jakie treści mają być zaprezentowane, nigdy nie zgodziłby się na ich przedstawienie".
- Skandaliczne sceny przedstawione na przywołanych rekolekcjach, powinny jeszcze bardziej uwrażliwić organizatorów różnych rekolekcji na bardziej wnikliwą weryfikację osób głoszących, a także treści, jakie mają być przedstawione. Również zespoły ewangelizacyjne powinny być jeszcze lepiej koordynowane - dodał ks. Picur.