Krzysztof Śmiszek gościem programu "Tłit"
Zapraszamy na "Tłit". Od poniedziałku do piątku, o godz. 8.30 na stronie głównej Wirtualnej Polski. Zapraszamy na rozmowy z osobami, które kształtują naszą rzeczywistość. Dzisiaj gościem programu jest Krzysztof Śmiszek (Lewica).
Co dziś w programie? Sprawa czynów pedofilskich szczecińskiego księdza Andrzeja Dymera, który mimo zarzutów przez 25 lat nie został w żaden sposób ukarany przez kościelne władze, wzbudziła ogromne oburzenie społeczne. Dominikanin o. Paweł Gużyński w programie "Newsroom WP" stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem dla polskiego episkopatu jest obecnie podanie się w całości do dymisji i oddanie się do dyspozycji papieża. Czy zgadza się z nim Krzysztof Śmiszek?
- Jeszcze mamy rozmowy, ale prawdopodobnie będziemy dopuszczali, poza trzema przesłankami, które były do tej pory, jeszcze jeden, czwarty warunek, kiedy kobieta będzie mogla dokonać aborcji - zapowiedziała kilka dni temu w rozmowie z WP wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (Koalicja Obywatelska). Czy to dobry nowy konsensus? Czy Lewica poprze ten projekt?
Były wicepremier, adwokat Roman Giertych potwierdził w programie "Newsroom WP" decyzję, że zamierza ubiegać się o mandat parlamentarzysty w kolejnych wyborach. Nie określił jednak, czy wolałby zasiąść w Sejmie, czy w Senacie. Jasno jednak zadeklarował, czym chciałby zająć się po ewentualnie wygranych przez opozycję wyborach. Roman Giertych planuje przeprowadzić weryfikację wszystkich prokuratorów, którzy działają obecnie pod rządami Zbigniewa Ziobry. Mecenas nie zdradził jednak, czy chciałby to robić z pozycji ministra sprawiedliwości. Stwierdził natomiast, że jego doświadczenie zarówno polityczne, jak i prawnicze, będzie w tym zakresie bardzo przydatne. Co na to Krzysztof Śmiszek?
Zapytamy też o najnowszy sondaż Kantar. Wynika z niego, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość z poparciem rzędu 31 proc. Na kolejnych pozycjach uplasowałyby się Koalicja Obywatelska (18 proc.) oraz Polska 2050 Szymona Hołowni (15 proc.). Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica (SLD, Wiosna i Razem) z 7 proc. poparcia oraz Konfederacja, mogąca liczyć na 6 proc. głosów wyborców.